piątek

8. Wizyta kontrolna



Dziś byłam na wizycie kontrolnej po swoim pierwszym zabiegu odmładzającym. Pani Doktor dokładnie oglądnęła moją twarz, kazała robić różne miny i analizowała mimikę twarzy. Ostatecznie zadecydowała, że lekko skoryguje moją lewą brew, która przy próbie podnoszenia czoła do góry była ciutkę wyżej niż prawa. Jedno ukłucie i po wszystkim! Jestem bardzo zadowolona, zmarszczki zniknęły całkowicie!!! Szczerze mówiąc nie spodziewałam się aż takiego efektu. To znaczy wiedziałam, że będzie lepiej, ale nie podejrzewałam, że aż tak dobrze;) Wizyta kontrolna i dostrzyknięcie były bezpłatne, w ramach zabiegu- to miłe. 
Przedyskutowałyśmy jeszcze kilka innych kwestii- w miarę jedzenia apetyt rośnie... Nie chcę oczywiście przesadzić, bo chciałabym pozostać w granicach pełnej naturalności, ale przyznam, że efekt tak mi się spodobał, że chciałabym coś jeszcze.
Myślałam o fałdach nosowo-wargowych, zobaczymy co później. Pani Doktor powiedziała mi dzisiaj, że możemy je wypełnić i w ten sposób spłycić, albo wykonać tzw. wolumetrię, czyli podniesienie policzków i nadanie im bardziej krągłego kształtu, co również spowoduje spłycenie fałdów. Myślałam o tym po przyjściu do domu- rzeczywiście, to mogło by być dla mnie dobre, bo twarz mam dość drobną i pociągłą, a policzki raczej zapadnięte. Nie chciałabym ich nadmuchiwać, ale lekko uzupełnić ich objętość. Muszę to jednak jeszcze przemyśleć. Jutro przeczytam foldery, które dostałam  w gabinecie i powiem Wam co postanowiłam.
Tak, czy inaczej- jestem przeszczęśliwa. Moje czoło jest gładkie, a brwi uniesione. Ten zabieg był bardzo dobrą decyzją i jedną z najlepszych inwestycji w siebie. Wszystkim gorąco polecam!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz